Oto powstały koleje kolczyki aniołki. Miały być rudawo-pomarańczowe i są ......miały mieć też tak zgrabne nogi jak modelka Gisele Bundchen, ale to wyszło tak sobie :) Jestem z nim bardzo dumna, może dlatego,że sama mam słabość do aniołków. W domu moje wyklejanie podgląda dwadzieścia skrzydlatych przyjaciół, którzy obserwują mnie z półeczki.
Mam nadzieje,że te aniołki kolczyki będą przynosić szczęście swojej nowej właścicielce i że właścicielka będzie dobrze czuć się w towarzystwie dwóch aniołów stróżów.
Anioły bliźniaki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz